To grupa ma się zająć informacją publiczną
Grupa AA jest tą strukturą, która niesie posłanie AA na swoim obszarze. Wbrew wyobrażeniom niektórych, intergrupy, regiony czy służby krajowe są w tej kwesti jedynie po to aby pomóc. Jednocześnie to grupa czerpie bezpośrednie korzyści z takiego działania w postaci nowych członków. Co praktycznie mogą więc zrobic nasze grupy tu w UK?
Najpierw rzeczy podstawowe czyli „amunicja”
Tak jak żołnierz potrzebuje naboi aby podjąć walkę, tak i my potrzebujemy narzędzi do robienia informacji publicznej. Narzędzia te mogą być elektronicze (materiały do wysyłki drogą elekroniczną, profile grup widoczne w internecie, ogłoszenia w internecie) oraz fizyczne (plakaty, ulotki, wizytówki, wzorce korespondecji). Uczestnicząc w Intergrupie Midlands możecie zaopatrzyć wię w te narzędzia. Służby naszej intergrupy robią dużo aby w tym pomóc.
Osoba odpowiedzialna czyli „kozioł ofiarny”
Dobrze jeśli grupa wybierze osobę (służbę) informacji publicznej. Jeżeli nie to nadal nie zwalnia grupy z działania i inne służby grupy (np. rzecznik czy mandatariusz) powinny inicjowanie takich działań uważać również za swój obowiązek. Warto aby ktoś z grupy brał udział w naszych forach dotyczących informacji publicznej, zaopatrywał grupę w informację jak IP jest realizowana gdzie indziej oraz generalnie interesował się zagadnieniem. Najlepszymi punktami do startu jest zapoznanie się z informacją na ten temat na stronie krajowej polskiego AA oraz kontakt z koordynatorem IP intergrupy, który pokaże wam inne źródła.
Brytyjskie AA czyli jak nie wyważać drzwi już otwartych
Większość brytyjskich lokalnych intergrup prowadzi działania w zakresie IP. Często mają oni zespoły IP i rozdzielone służby zajmujące się różnymi obszarami (szpitale, szkoły, policja itp.) Nie ma absolutnie żadnego problemu aby włączyć się w te działania. Wystarczy pójść na lokalną intergrupę i poprosić o pomoc w dystrybucji naszych materiałów równolegle z nimi. Wasza grupa nie musi przynalażeć do brytyjskiej intergrupy ale aby współpraca była skuteczna, to regularne uczestnictwo kogoś z was w tych spotkaniach „na prawach obserwatora” i osobista rozmowa z odpowiednimi służebnymi tych intergrup, zdecydowanie ułatwi sprawę.
Biblioteki, czyli co można zrobić już jutro.
Bardzo fajnym pomysłem na start jest, inicjatywa zapoczątkowana przez naszych przyjaciół ze Szkocji. Brytyjskie biblioteki publiczne czy uniwersyteckie, będą zadowolone jeśli zaniesiecie im jedną sztukę Wielkiej Księgi po polsku i przy okazji pakiet ulotek. Zostawcie im też ze dwie broszury „Grzech czy choroba”. To jest naprawdę skutczne niesienie posłania.
A co dalej ?
A dalej jest spokojna systematyczna praca ( 😉 – ja wiem, jesteśmy alkoholikami). Jedna praktyczna rada – jeżeli chcecie samodzielnie wysłać czy zanieść materiały informacyjne do jakieś brytyjskiej instytucji to ma to sens głównie wtedy, kiedy znacie osobiście jakąś osobę tam pracującą (np. jest to wasz lekarz, któremu powiedzieliście o swoim uczestnictwu w grupie). W tym przypadku osoba taka może sprawić, że wasze materiały zostaną użyte właściwie a nie wylądują w koszu. Jeżeli macie kontat do jakiejś osoby ale nie czujecie się pewni aby z nią porozmawiać, poproście koordynatora IP intergrupy o pomoc w zredagowaniu i wysłaniu listu wyjaśniającego nasze działanie i intencje.